poniedziałek, 1 grudnia 2014

Niedziela dla włosów (18) - płukanka kawowa



Witajcie!



Dopiero dziś mogę zrelacjonować wczorajszą niedzielę dla włosów. Miałam trochę więcej czasu, więc włosy dostały solidną dawkę dobroci :)



Co zrobiłam?


  • Naolejowałam włosy olejkiem odbudowującym Yves Rocher
  • Potrzymałam ok. 3 godzin i dołożyłam na to dużą porcję maski jajecznej Babuszki Agafii
  • Po godzinie wszystko zmyłam szamponem Babydream
  • Nałożyłam na włosy odżywkę Garniera mango i kwiat tiare zmieszaną z ok. 5 kroplami olejku YR i 5 kroplami olejku rycynowego
  • Po 30 minutach zmyłam ją, a do ostatniego płukania użyłam płukanki kawowej
  • Na koniec polałam jeszcze włosy chłodną wodą, aby wypłukać kawę i domknąć łuski
  • W osuszone już bawełnianą koszulką wtarłam odrobinkę odżywki b/s Ziai do codziennej pielęgnacji, rozczesałam grzebieniem, a na końcówki poszedł jedwab w płynie GP
  • Włosy wyschły naturalnie


Jak wykonałam płukankę kawową?


2 czubate łyżki kawy zalałam wrzątkiem (ok. 400 ml). Zostawiłam na 10 minut do zaparzenia, po tym czasie odcedziłam ziarenka i dolałam jeszcze pół litra przegotowanej chłodnej wody. Taką mieszanką spłukałam włosy.




Efekty?



Włosy mocno nawilżone, odpowiednio dociążone i niesamowicie błyszczące. Skręt jest podkreślony.Włosy nie są ani trochę spuszone, ale zdyscyplinowane i miłe w dotyku. Płukanka kawowa nie wpłynęła na ich kolor, ale dzięki niej włosy błyszczą jeszcze mocniej niż zwykle!











Robiłyście płukankę kawową?
Jak Wasze niedziele dla włosów :) ?
Pozdrawiam,
Storm.

9 komentarzy:

  1. moje włosy niestety chyba nie lubią płukanek, bo po dosłownie każdej są sztywne, spuszone i jakby suche na końcach. więc na koniec opłukuję je po prostu chłodną wodą i to im bardzo odpowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudowne loczeta :)! Musze jeszcze raz wyprobowac plukanki kawowej, jesli nadaje takiego blasku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie stosowałam, ale mnie zachęciłaś !

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłas mnie tą plukanką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie robiłam takiej płukanki nigdy, jak z zapachem ? Czuć ją na włosach ? Bo jeżeli tak, to fajnie by było zamaskować nią smrodek jaki się ciągnie po l-cysteinie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Robiłam taką płukankę i całkiem fajny efekt dała. Masz przecudne loki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że ja nie mogę wypróbować tej płukanki :(

    OdpowiedzUsuń