poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Niedziela dla włosów (6) - płukanka z mąką ziemniaczaną


Witajcie!



Ostatnio na blogu Anwen podpatrzyłam pomysł na świetną płukankę z dodatkiem mąki ziemniaczanej.
Faza na płukanki jest u mnie grana już od dłuższego czasu, toteż ta również została przeze mnie wypróbowana :)
Zapraszam do przeczytania.



Co zrobiłam?



  • Naolejowałam włosy oliwą z oliwek na 3 godziny (moje pierwsze podejście do oliwy)

  • Umyłam włosy Facelle

  • Maska Alterry granat i aloes na 20 minut

  • Zmyłam maskę, a następnie uraczyłam włosy płukanką - na litr wody wsypałam jedną łyżkę mąki ziemniaczanej, dokładnie wymieszałam i opłukałam włosy

  • Włosy osuszyłam bawełnianą koszulką, nałożyłam odrobinę odżywki b/s Joanny Naturii pokrzywa i zielona herbata, rozczesałam grzebieniem, a w końcówki wtarłam kropelkę silikonowego serum z Avonu

  • Ugniatałam włosy koszulką przez około minutę.



Efekty?



Włosy niesamowicie miękkie, a zarazem sypkie i puszyste (zasługa maski), no i oczywiście gładkie (płukanka). Jedyne do czego mogę się przyczepić, to lekki puch i dziwny skręt (zasługa pogody jaka panuje na zewnątrz). Włosy są też bardzo mięsiste, ale niestety blask nie powala :(
Mimo wszystko jestem zadowolona. Oliwę jeszcze będę testować samą, bo jak na razie nie widzę jakichś szczególnie świetnych efektów.
Tu zdjęcia:









A co Wy dobrego zrobiłyście dla swoich włosów w ten weekend?
Pozdrawiam,
storm.



14 komentarzy:

  1. Moje włosy uwielbiają mąkę ziemniaczaną, jednak płukanki jeszcze nie próbowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mąkę zamierzam na początek dodać do maski, na płukankę z nią bym się chyba nie zdecydowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także wolę dodawać mąkę do masek. ;) / redheadcare.blogspot.com

      Usuń
  3. Rowniez szykuje sie na ta plukanke ;) Wlosy mimo, ze nie jestes do konca zadowolona, prezentuja sie swietnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dłuższego czasu mam ochotę wypróbować maskę z dodatkiem mąki ziemniaczanej, ale przy każdych zakupach o tym zapominam. Jestem bardzo ciekawa, czy taki eksperyment się u mnie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny punkt do wypróbowania!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba podbiorę patent na płukankę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy dziwny ten skret nie wiem, bo mnie wlasnie zachecil zeby do ciebie zajrzec :) nie wiem czy to zasługa maki ziemniaczanej, ale objetosc jest swietna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, miło :) Właśnie jak dla mnie objętość tej niedzieli bez szału :D

      Usuń
  8. Płukanki z mąką nie robiłam ale próbowałam jako dodatek do maski i była całkiem ok.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe... i ja spróbuję z mąką ziemniaczaną się zaprzyjaźnić :)

    OdpowiedzUsuń