niedziela, 6 lipca 2014

Niedziela dla włosów (1)




Witajcie!
 

Postanowiłam wziąć udział w cyklu wymyślonym przez Anwen i fundować swoim włosom co weekend małe spa.


Dzisiejsza niedziela niestety niezbyt udana :( Włosy nie są takie jak bym chciała.


Co zrobiłam?

  • Wtarłam wodę brzozową w skórę głowy i wykonałam 5-minutowy masaż skalpu.

  • Naolejowałam włosy olejem ze słodkich migdałów na 2 godziny.

  • Umyłam je Facelle.

  • Nałożyłam maskę Isany z olejkiem arganowym na 40 minut.

  • Po spłukaniu osuszyłam włosy bawełnianą koszulką, nałożyłam odrobinę odżywki Joanna Naturia pokrzywa i zielona herbata, rozczesałam grzebieniem z szeroko rozstawionymi ząbkami, a końcówki zabezpieczyłam serum na zniszczone końce z Avonu.

  • Przez chwilę ugniatałam włosy.

  • Włosy schły naturalnie koło godziny, potem dosuszyłam je suszarką chłodnym nawiewem.

Efekty?


Od razu po wyschnięciu włosy były bardzo spuszone, najbardziej końcówki. Nie wyglądały ładnie. Były pozbawione blasku i niezbyt miłe w dotyku. Zazwyczaj są miękkie i lśniące, a dziś zupełnie odwrotnie.
Muszę obwinić za to maskę Isany, ponieważ użyłam jej pierwszy raz, chciałam zobaczyć jakie da efekty.
Dam jej jeszcze na pewno jedną szansę. Zobaczymy jak się sprawdzi w innej konfiguracji. Powodem puchu pewnie było też suszenie. Moje włosy nie za bardzo lubią się z suszarką i reagują na nią puchem, ale nie aż takim jak dziś!
Dziś moje włosy mają zdecydowanie bad hair day :(







Skręt zły nie jest, ale bywało lepiej. Kolor oczywiście przekłamany. W rzeczywistości są rude, ale jakość telefonu nie zadowala...


A co Wy zrobiłyście dziś dla swoich włosów :) ?
Pozdrawiam,
storm.

12 komentarzy:

  1. Serum z Avon na zniszczone końcówki ma okropny skład. Nie sądzę, aby pomogło, wręcz przeciwnie :/ Śliczne masz włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem wiem, wiekszość kosmetyków z Avonu ma nieciekawe składy ;D Ale to serum zawsze mi pomagało i naprawdę chroniło moje końcówki.
      Dziękuję bardzo:)

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba skręt włosów :) Ja dzisiaj zamierzam nałożyć na włosy olej ze słodkich migdałów, który bardzo im służy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeden kosmetyk, a tyle kłopotu.. ale i tak podobają mi się bardzo Twoje włosy. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiepsko, ze pierwsza NDW niezbyt udana, ale z pewnoscia za tydzien juz bedzie lepiej :) Ja dzisiaj poszalalam z laminowaniem i rowniez skonczylam z puchem ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w lipcu stawiam na płukanki. Mam nadzieję, że drugie Twoje podejście do tej maski będzie udane.

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz cudowne włosy!
    Trzymam kciuki, żeby następna niedziela była bardziej udana : ).
    Pozdrawiam i witam przy okazji,
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje niestety też tragicznie reagują na suszarkę. Puch murowany ale u ciebie wcale nie jest źle :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wlosy marzenie.

    OdpowiedzUsuń