sobota, 26 lipca 2014

Metody olejowania włosów - którą wybierasz?



Czeeeść!


Olejowanie włosów to wspaniały sposób na poprawę ich kondycji. Myślę, że to właśnie ten zabieg najlepiej wpłynął na moje włosy i każdemu z całego serca go polecam.
Ale jak to zrobić? Jak się za to zabrać? Istnieje wiele metod olejowania włosów i dziś chcę Wam kilka z nich przybliżyć :)




źródło

1. Na sucho
Czyli moja ulubiona metoda :) No i oczywiście najprostsza. Polega na tym, aby na suche, nieumyte włosy nałożyć olej. (na całą długość lub od ucha w dół, zależy od preferencji), a po minimum 30 minutach zmyć.


2. Na mokro.
Najpierw zwilżamy wodą nasze włosy i na takie wilgotne nakładamy olej.


3. Na odżywkę.
Najpierw na włosy nakładamy odżywkę (może być nawet maska), najlepiej z jakimś prostym składem, bez silikonów, aby nadmiernie nie obciążać włosów, a potem nakładamy olej. Odżywka pozwala nam zemulgować olej oraz dostarcza więcej składników odżywczych naszym włosom :)


4. Na mgiełkę.
Możemy zrobić ją z półproduktów lub użyć kupnej. Spryskujemy nią włosy, a później nakładamy olej.


5. Na sok z aloesu / na siemię lniane.
Przed olejowaniem, nakładamy na włosy odrobinę soku z aloesu (moje włosy niestety tej metody nie polubiły :( ) lub nakładamy maskę bądź płukankę z siemienia lnianego.



Wiem, że to nie wszystkie metody olejowania, ale starałam napisać o tych, które są proste i które sama próbowałam :)






źródło



Pozwoliłam sobie porównać trzy metody olejowania włosów i zestawiłam to w tabeli.
Przez pewien okres czasu testowałam olejowanie na sucho, na mokro oraz na odżywkę. Olej, który wybrałam to Babydream fur Mama. Po zmyciu oleju za każdym razem użyłam odżywki Isany Locken Spulung.
Odżywka, której użyłam przy olejowaniu na odżywkę to Joanna Naturia bez spłukiwania bodajże miód i cytryna.






Wiem, że wiele zależy od oleju, którego użyłam, ale mimo wszystko moim ulubionym sposobem jest olejowanie na sucho. Nie dlatego, że jest najszybszy, ale po prostu moje włosy najbardziej lubią tę metodę. Po odżywce i na mokro zazwyczaj trochę się puszą, czego nie znoszę.



A Wy którą metodę wybieracie?
Koniecznie piszcie w komentarzach :) !
Pozdrawiam,
storm.

7 komentarzy:

  1. Moje chyba najlepiej znoszą olejowanie na maskę, chociaż od jakiegoś czasu mam wrażenie, że pielęgnacja olejami w ogóle im nie służy...

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie najlepiej sprawdza sie olejowanie na siemie lniane, badz na odzywke :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne porównanie! Mnie najwygodniej jest olejować na zwilżone włosy. Jest jeszcze jedna metoda, o której nie wspomniałaś, na "rosół". Wlewamy do miski wodę i trochę oleju, a w tym maczamy włosy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taktak. Kiedyś ją próbowałam, ale kompletnie się u mnie nie sprawdziła, włosy tylko troszeczkę pokryte były olejem, nie wiedziałam czy są mokre od oleju czy wody.

      Usuń
  4. A ja olejuję jednocześnie na mokro i na odżywkę. U mnie to najlepsza metoda :) czasem olejuję na mgiełkę, ale to nie to samo, co olejowanie na odżywkę :) Z kolei olejowanie rosołkiem jest dla mnie stratą olejku, bo nie wszystko się zużywa.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja najczesciej mieszam olej z odzywka i nakladam na wlosy lub/i olejuje na sok z aloesu :) czesto tez zdaza sie na sucho. Innych metod nie przetestowalam :)

    OdpowiedzUsuń