Witajcie!
Po ostatnim narzekaniu na swoje włosy mogę w końcu powiedzieć, że jestem zadowolona z ich wyglądu :) Mam nadzieję, że ten stan będzie utrzymywał się przez długi czas, a ja nie będę musiała marudzić na puch i przesusz na moich kosmykach.
Co dziś zrobiłam?
Po ostatnim narzekaniu na swoje włosy mogę w końcu powiedzieć, że jestem zadowolona z ich wyglądu :) Mam nadzieję, że ten stan będzie utrzymywał się przez długi czas, a ja nie będę musiała marudzić na puch i przesusz na moich kosmykach.
Co dziś zrobiłam?
- Na włosy poszedł olejek odbudowujący Yves Rocher
- Zmyłam go po 2 godzinach szamponem Babydream ułatwiającym rozczesywanie
- Nałożyłam na włosy domowy balsam Babuszki Agafii z dodatkiem płaskiej łyżeczki kakao
- Spłukałam mieszankę po 15 minutach
- Do ostatniego płukania posłużył mi domowy ocet jabłkowy z wodą (2 łyżki octu + pół litra przegotowanej wody)
- Włosy wysuszyłam bawełnianą koszulką, nałożyłam odrobinę odżywki b/s Ziai do codziennej pielęgnacji, rozczesałam, a na końcówki standardowo poszedł jedwab GP
- Wyschły naturalnie
Efekty?
Bałam się, że kakao rozluźni skręt, ale nic takiego nie miało miejsca. Produkt ten jednak sprawił, że włosy są bardzo nawilżone, a kolor jest intensywniejszy. Kosmyki są ponadto widocznie odżywione, miękkie, błyszczące i odpowiednio dociążone. Po puchu ani śladu :)
Na pewno będę częściej wracać do tuningowania masek i odżywek kakao, ponieważ zauważyłam, że bardzo dobrze wpływa na moje włosy.
Stosujecie kakao w swojej pielęgnacji?
Jak minęły Wasze niedziele dla włosów?
Buziaki,
Storm.
Ja właśnie dzisiaj też testowałam kakao. :D
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko muszę zrobić zdjęcia.
Słabo widać, ale wygląda jakby się świetnie pokręciły. :)
Piękne włosy i ładny skręt :-) ja też użyłam w swojej niedzieli dla włosów kakao jako zagęstnik maski :-)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś próbowałam, ale niestety u mnie kakao usztywnia włosy i powoduje, że są szorstkie.. efekt u Ciebie godny pozazdroszczenia. ;))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używałam, ale sporo dziewczyn sobie chwali kakao :D
OdpowiedzUsuńAle kręcioły. Niesamowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńpiekne wlosy!!! :) jak sprawdza sie ten nowy Babydream? :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie się pokręciły ;)
OdpowiedzUsuńPiękny skręt, jeżeli to zasługa kakao, to super ;) Ja bardzo lubię kakaowe maski i kakao jako dodatek do włosów w ogóle, więc polecam ;)
OdpowiedzUsuńNie stosowalam ale mam zamiar nastepnym razem dodac kakao do maski, moze sie sprawdzi :-)
OdpowiedzUsuńCiągle mi nie po drodze z kakao. Efekt naprawdę piękny. :)
OdpowiedzUsuńu mnie kakao bardzo fajnie się sprawdza,właśnie mi przypomniałaś żebym wróciła do niego :)
OdpowiedzUsuńU mnie kakao zupełnie się nie sprawdza :C U Ciebie włosy wyglądają po nim super!
OdpowiedzUsuńTwoje wlosy po tych zabiegach wygladaja mega przepieknie Kochana :)! Podziel sie objetoscia ;p Rowniez bardzo lubie kakao i faktycznie nie rozluznia skretu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy :) Muszę tez spróbować kakao i to już w najbliższą niedzielę :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pracowicie i widać tego efekty :) pięknie !
OdpowiedzUsuńPiękne włosy. :)
OdpowiedzUsuń