Witajcie!
Ostatnio bywam tu dosyć rzadko, ale cieszę się bardzo, że Wy nadal odwiedzacie bloga :) Wczorajszą niedzielę dla włosów mam okazję opisać dopiero dziś. Tym razem padło na serum olejowe, o którym szczerze mówiąc zapomniałam. Wczoraj przyszedł czas żeby sobie o nim przypomnieć. Jak efekty? Zapraszam do lektury :)
Co zrobiłam?
- Serum olejowe - dwie łyżki oleju sezamowego + około 10 kropel soku z aloesu + łyżka maski Kallos Color + trochę wody, aby rozrzedzić całość. Wszystko wylądowało w buteleczce z atomizerem (bodajże po mgiełce do ciała z Avonu). Wystarczyło, aby spsiukać całe włosy ;)
- Założyłam na głowę czepek foliowy, owinęłam całość ciepłym ręcznikiem i co jakiś czas podgrzewałam
- Zmyłam całość po 2 godzinach żelem Facelle
- Na pół godziny nałożyłam maskę Biovax Naturalne Oleje
- Po osuszeniu włosów bawełnianą koszulką, nałożyłam odrobinkę odżywki b/s Joanny Naturii z miodem i cytryną, rozczesałam je, a na końcówki poszedł jedwab w płynie GP
- Włosy wyschły naturalnie
Efekty?
Włosy są lśniące i bardzo miłe w dotyku. Są też dociążone (no może poza końcówkami, ale te zawsze żyją swoim życiem ;d). Dzięki masce Biovaxa pojawił się lekki puszek, jednak poradziłam sobie z nim robiąc koczka na czubku głowy. Teraz są gładkie i bardzo puszyste.
Przyznam szczerze, że nie widzę dużej różnicy między serum olejowym, a samym olejowaniem. Może powinnam zmodyfikować przepis, więc następnym razem na pewno użyję innych produktów. Zapewne efekt będzie inny, zobaczymy ;d!
Jak Wam minęła niedziela dla włosów?
Pozdrawiam,
Storm.
Pięknie Ci wyszło! :) U mnie na szczęście po niedzieli dociążono i bez puchu :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie błyszczą :) Ja bardzo lubię olejowe serum, szczególnie gdy olejuję tylko na godzinę lub dwie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy:-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje loczki! <3 Ja nigdy nie robiłam takiego serum, może kiedyś wypróbuję, chociaż prawdę mówiąc wątpię aby moje włosy w ogóle na to zareagowały :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włosy :) Widać ze nawilzone i zadowolone :D
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladaja i ten blask :) U mnie tez wiecznie koncowki zyja swoim zyciem ;D Serum olejowego jeszcze nie probowalam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, zadbane włosy :).
OdpowiedzUsuńU mnie serum się sprawdza dużo lepiej niż zwykłe olejowanie.
Dzisiaj wyglądają świetnie :D
OdpowiedzUsuńŚwietny mają blask :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne masz włosy. Ja nigdy nie robiłam niedzieli dla włosów, ale chyba będzie trzeba rozpoczać:)
OdpowiedzUsuń