poniedziałek, 9 lutego 2015

Niedziela dla włosów (25) - mycie odżywką (balsamem na cedrowym propolisie)



Witajcie!



Pamiętam, że gdy pierwszy raz umyłam moje włosy odżywką, to byłam zachwycona. Włosy były cudowne i bardziej kręcone. Zraziłam się jednak do tej metody kiedy skóra głowy szybciej się przetłuszczała. Wczoraj postanowiłam, że wrócę do tego sposobu, bo włosy ostatnio potrzebują delikatniejszego traktowania.



Co zrobiłam?


  • Umyłam włosy balsamem Babuszki Agafii na cedrowym propolisie (słyszałam, że dobrze sprawdza się do mycia włosów). Najpierw nałożyłam go na długość i skalp, odczekałam 5 minut, zrobiłam masaż skóry głowy i całość spłukałam. Co mnie zdziwiło - balsam lekko się pienił

  • Po osuszeniu włosów bawełnianą koszulką, nałożyłam na nie tylko odżywkę b/s Ziai do codziennej pielęgnacji, a końce zabezpieczyłam mieszanką - jedwabiem w płynie GP oraz odrobinką kremu aloesowego do rąk

  • Rozczesałam włosy i pozostawiłam je do naturalnego wyschnięcia.



Efekty?




Niestety nie jestem zadowolona z wczorajszej niedzieli dla włosów :( Balsam nie dał rady dokładnie domyć włosów, a dodatkowo spuszył je. Zauważyłam, że moje włosy za nim nie przepadają. Są po nim lekkie, fruwające, spuszone. Po blasku ani śladu. Może powinnam nałożyć po myciu jakąś treściwszą odżywkę bądź maskę, ale chciałam zobaczyć jak sam balsam sobie poradzi. No cóż, to tylko eksperyment. Przekonałam się, że ów balsam nie spisuje się na moich włosach zbyt dobrze w roli myjadła. Do mycia wolę użyć odżywek Joanny Naturii - lepiej sobie radzą.










Kolor jest przekłamany. Jak widać - końcówki fruwają :D



A jak Wasze niedziele dla włosów?
Mam nadzieję, że lepiej niż u mnie :)
Pozdrawiam,
Storm.



19 komentarzy:

  1. Szkoda że balsam nie do końca się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie było tym razem skromnie, bo użyłam tylko Kallos Keratin, ale dodałam glicerynę i mąkę ziemniaczaną. Z efektu jestem bardzo zadowolona :)
    Faktycznie włosy trochę się spuszyły, ale nadal są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie olejowanie na tę odżywkę jakoś też się średnio sprawdza :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiepsko, ze balsam do mycia sie nie spisal. Pewna jestes, ze nie zawinila Ziajka? Twoje wlosy z wiekszym, czy mniejszym blaskiem i tak swietnie wygladaja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, ponieważ używam jej na co dzień i moje włosy bardzo ją lubią :)

      Usuń
  5. Spoko, jedno mycie normalnym szamponem lub odżywką i włosy znów będą jak nowe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie niedawno umyłam odbudowującym z YR i jest dobrze ;)

      Usuń
  6. mycie odżywką kiedyś było moim odkryciem i byłam bardzo zadowolona, ale teraz w życiu, żadna mi nie potrafi domyć włosów, no może ostatnio Kallos mnie pod tym kątem zdziwił bo nawet dał radę ;P
    a ta odżywka z ziaji b/s jest spoko? bo szukam zamiennika Joanna Naturia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie unikasz parafiny, to polecam :) U mnie sprawdza się bardzo fajnie, wygładza i ujarzmia włosy, a do tego fajnie pachnie :)

      Usuń
  7. Bardzo podoba mi się kolor Twoich włosów na tym zdjęciu :) Kiedyś jak robiłam zdjęcie w burze, kolor wyszedł taki sam jak u Ciebie i zapragnęłam takiego koloru. Na szczęście powstrzymałam się od farbowania :D

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam w końcu spróbować mycia odżywką, ale jak na razie się boję :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz bardzo ladny kolor czym farbujesz? Mi marzy sie ciemno-rudy brąz ale henna nie potrafie go uzyskac a na farbowanie nie moge sie zdecydowac...

    OdpowiedzUsuń
  10. A moim zdaniem i tak masz bardzo ładne włosy :)!

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie rosyjskie w ogóle się nie sprawdzją. Balsam PO marokański mam ochotę wywalić do kosza, no ale mi trochę szkoda :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie samo mycie odżywką niestety nie działa.
    Próbowałam wielu opcji, ale żadna nie domywa moich włosów...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja ostatnio też spróbowałam tej metody, tylko z kallosem color. Nawet nie przetłuszczały się szybciej, czego się obawiałam, ale były tragicznie spuszone, a jakikolwiek skręt zniknął :( Szybko więc do tej metody nie wrócę...

    OdpowiedzUsuń